Po nieudanym początku rozgrywek w wykonaniu piłkarzy I-ligowego Dolcanu Ząbki nastąpiła zmiana trenera. Po serii porażek zdymisjonowany został, prowadzący zespół od stycznia b.r. - Radosław Mroczkowski. Jego miejsce zajął Dariusz Kubicki były piłkarz m.in. Legii Warszawa, angielskich Sunderlandu i Aston Villa, a trener Legii Warszawa, Polonii Warszawa, Lechii Gdańsk, Znicz Pruszków i Wisły Płock. W sobotnie popołudnie niewielka grupa najwierniejszych sympatyków Ząbkowian, po cichu liczyła, że nowy trener potrafi zmobilizować drużynę na tyle by dołożyła jakiekolwiek punkty do swojej 32-punktowej dotychczasowej zdobyczy. Przeciwnikiem było Podbeskidzie Bielsko - Biała, które przed tą kolejką z dorobkiem 27 punktów znajdowało się tuż przed strefą spadkową.

Niestety zawodnicy Dolcanu po raz kolejny rozpoczęli spotkanie bardzo nerwowo. Już w 21 minucie spotkania goście po rzucie rożnym zdobyli pierwszego gola. Do przerwy dołożyli jeszcze jedno trafienie i wiadomo było, że choćby o remis będzie bardzo trudno. Tak też się stało, goście zdobyli trzeciego gola, a niestety słabo grający piłkarze z Ząbek mieli ogromne problemy ze stworzeniem sytuacji podbramkowych, nie mówiąc już o zdobyciu punktu.

Po tym meczu sytuacja Dolcanu staje się co raz trudniejsza. Piłkarze są rozbici psychicznie, a widmo spadku do II ligi zaczyna zaglądać im w oczy. Już dzisiaj, 28.04.2010 r. w kolejnym spotkaniu I ligi zmierzą się z katowickim G.K.S.-em. Jeżeli w tym meczu nie zdobędą tak potrzebnych punktów mogą spaść do strefy spadkowej. Ale miejmy nadzieję, że dzisiejszy mecz okaże się szczęśliwy dla Dolcanu, który odniesie pierwsze zwycięstwo na wiosnę.

Dolcan Ząbki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:3 (0:2)
Piotr Bagnicki 21', Clemence Matawu 35', Piotr Malinowski 55'.