Porażka Dolcanu z Sandecją Nowy Sącz

W 14 kolejce I ligi piłki nożnej ząbkowski Dolcan podejmował na Stadionie Miejskim w Ząbkach sąsiadującą w tabeli przed tą kolejką spotkań Sandecję Nowy Sącz.

Od początku spotkania do ataków na bramkę gości ruszyli piłkarze Dolcanu, ale defensywa Sandecji spisywała się bez zarzutu. Po jednym z ataków piłkarzy z Ząbek przyjezdni wyprowadzili szybką kontrę, po której dośrodkowanie z lewej strony, strzałem głową na bramkę zamienił były zawodnik Górnika Zabrze - Arkadiusz Aleksander. Po zmianie stron ponownie zawodnicy Dolcanu z dużym impetem zaatakowali bramkę gości. Tym razem przyniosło to efekt w postaci bramki. Po prostopadłym podaniu w 51 minucie spotkania w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Damian Świerblewski, który wykorzystał tą sytuację i doprowadził do remisu. Wynik remisowy, mimo dobrych okazji zarówno z jednej, jak i z drugiej strony utrzymywał się do 88 minuty. Wtedy to koszmarny błąd popełnił bramkarz ząbkowskiego zespołu Maciej Humerski, który nie sięgnął dośrodkowania i piłkę do pustej bramki skierował były legionista Maciej Chmiest. Goście mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie ale w samej końcówce strzał Filipa Burkhardta trafił w słupek bramki Dolcanu.

Kolejne spotkanie podopieczni Roberta Podolińskiego rozegrają już w najbliższą niedzielę, kiedy to w spotkaniu wyjazdowym zmierzą się z zespołem Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Faworytem na pewno są przeciwnicy, ale zawodnicy Dolcanu już nie jednokrotnie pokazali, że potrafią wygrywać z teoretycznym faworytami.

Dolcan Ząbki -Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:1)
Bramki: Damian Świerblewski 51 - Arkadiusz Aleksander 34, Marcin Chmiest 88

Dolcan: Maciej Humerski - Dariusz Dadacz, Tomasz Ciesielski, Rafał Grzelak, Daniel Chylaszek - Piotr Głowacki (64, Rafał Wielądek), Piotr Bazler, Michał Pulkowski, Grzegorz Piesio (74, Maciej Tataj), Łukasz Sierpina - Damian Świerblewski (84, Michał Zapaśnik).

Sandecja: Marek Kozioł - Marcin Makuch, Ján Fröhlich, Tomasz Midzierski, Marcin Woźniak - Paweł Leśniak (55, Lukáš Janič), Filip Burkhardt, Dariusz Gawęcki, Bartosz Wiśniewski (56, Marcin Chmiest), Patryk Jędrzejowski - Arkadiusz Aleksander (80, Pavel Eismann).

żółte kartki: Gawęcki, Burkhardt.

sędziował: Rafał Rokosz (Katowice).
widzów: 300.