CRACOVIA poległa w Ząbkach ! Dolcan dalej bez porażki

/velacms/solutions/zabki/content/pages/news/sport/2012-09/cracovia-polegla-w-zabkach-dolcan-dalej-bez-porazki-975/_widgets/contents/_widgets/artykul-1/_widgets/obraz-1

Po bardzo dobrej grze Dolcan pokonał na własnym stadionie Cracovię 3:1 (2:1) w meczu 5. kolejki I ligi. Podopieczni Roberta Podolińskiego dalej pozostają bez porażki w bieżących rozgrywkach.

Ząbkowianie wyszli na mecz z "Pasami" w przemeblowanym składzie. W porównaniu do ostatniej potyczki z Wartą w wyjściowym składzie doszło do czterech zmian. Jak się później okazało były to roszady na wagę zwycięstwa.
Dolcan od początku postawił faworyzowanej Cracovii wysoko poprzeczkę. Podopieczni Roberta Podolińskiego grali wysokim pressingiem i walczyli o każdy centymetr boiska. Goście z Krakowa w ogóle nie potrafili się przebić przez zagęszczoną środkową linię. Widząc nieporadność "Pasów" ząbkowianie wyszli na prowadzenie. Dariusz Zjawiński, który przed tygodniem nie zmieścił się nawet do osiemnastki meczowej wykorzystał nieudaną pułapkę ofsajdową rywali i w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Pilarzem nie dał golkiperowi Cracovii żadnych szans. Jakby tego było mało w 35. minucie Dolcan prowadził już 2:0. Tym razem Patryk Koziara, dla którego był to dopiero drugi mecz w tym sezonie popisał się idealnym strzałem zza pola karnego. W tym okresie Cracovia na boisku nie istniała i dalej mogłoby tak być, ale "Pasy" otrzymały od naszego zespołu prezent. Tuż przed przerwą zanudzony chyba pierwszą połową Rafał Leszczyński niepotrzebnie wybiegł z bramki i sfaulował w niegroźnej sytuacji Roka Strausa. Jedenastkę pewnie wykorzystał Mateusz Żytko.

Ten kto spodziewał się, że Cracovia w drugiej połowie przyciśnie ząbkowian i powalczy o choćby remis srodze się przeliczyli. Po przerwie to Dolcan dalej atakował i miał klarowniejsze sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Jedną z nich udało się wykorzystać. Mateusz Piątkowski dostał kapitalne podanie od Zjawińskiego, którego nie mógł zmarnować. Swoją szansę na pierwszego gola w barwach Dolcanu miał Damian Jakubik, ale trafił wprost w Pilarza. W końcówce za fatalną interwencję z pierwszej części spotkania zrehabilitował się Leszczyński instynktownie broniąc strzały Bartosza Dudzica oraz Łukasza Zejdlera.
Dolcan Ząbki - Cracovia 3:1 (2:1)
1:0 - Dariusz Zjawiński (27.)
2:0 - Patryk Koziara (35.)
2:1 - Mateusz Żytko (45. karny)
3:1 - Mateusz Piątkowski (65.)
Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński - Piotr Klepczarek, Marcin Hirsz, Rafał Grzelak - Damian Świerblewski (60. Damian Jakubik), Szymon Matuszek, Patryk Koziara, Bartosz Osoliński, Dariusz Zjawiński (77. Piotr Bazler), Robert Chwastek (88. Damian Jaroń) - Mateusz Piątkowski.
Cracovia: Krzysztof Pilarz - Andraž Struna (45. Bojan Puzigaća), Mateusz Żytko, Miloš Kosanović, Adam Marciniak - Edgar Bernhardt, Marcin Budziński, Sławomir Szeliga (64. Sebastian Steblecki), Łukasz Zejdler, Rok Štraus - Vladimir Boljević (41. Bartłomiej Dudzic).
Żółte kartki: Marcin Hirsz, Rafał Leszczyński, Piotr Klepczarek - Mateusz Żytko.
Sędzia: Szymon Lizak (Poznań).
Widzów: 1000.