V Dni Produktów Regionalnych I Tradycyjnych Polskie Smaki

/velacms/solutions/zabki/content/pages/wydarzenia/2009-06/v-dni-produktow-regionalnych-i-tradycyjnych-polskie-smaki-14/_widgets/contents/_widgets/artykul-1/_widgets/obraz-1

Smak tradycji

Po raz piąty w podwarszawskich Ząbkach spotkali się producenci tradycyjnej polskiej żywności z przedstawicielami wielkich operatorów rynku spożywczego oraz konsumentami stołecznej aglomeracji. W dniach 3-4 czerwca 2009 roku odbyły się V Dni Produktów Regionalnych i Tradycyjnych POLSKIE SMAKI zorganizowane przez Praską Giełdę Spożywczą.

Współorganizatorami imprezy były: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Urząd Miasta Ząbki oraz Stowarzyszenie Smaki Polskiej Tradycji. Udział w przygotowaniach miały także urzędy marszałkowskie województwa lubelskiego i łódzkiego. Przedsięwzięcie, przygotowane z dużym rozmachem i starannością, objęli honorowym patronatem: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik.

W uroczystym otwarciu V Dni Produktów Regionalnych i Tradycyjnych POLSKIE SMAKI wzięli udział: podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marian Zalewski, poseł na sejm Janusz Piechociński, wicemarszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski, Dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego Radosław Rybicki, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego Wiesław Różański, burmistrz Ząbek Robert Perkowski, burmistrz Rembertowa Mieczysław Golónka, wójt gminy Załuski Romuald Woźniak. Na ręce prezesa Praskiej Giełdy Spożywczej Zenona Daniłowskiego Wiceminister Marian Zalewski przekazał dyplom uznania od Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego. Zapewnił ponadto, że polski produkt tradycyjny to świetna marka w Polsce i na całym świecie. "Musimy zrobić wszystko, by nasz produkt tradycyjny był na wszystkich polskich stołach, ale także w domach całej Unii Europejskiej. Jako resort zastanawiamy się, jak zdobyć świat, bo przecież świat to globalna wioska, od Stanów Zjednoczonych po Japonię". Zapewnił też o wysiłkach zmierzających do zmian w ustawodawstwie, a mających na celu ochronę i promocję polskiej żywności.

Odwołująca się do wielowiekowej historii polskich jarmarków impreza miała charakter otwarty: wytwórcy z województwa lubelskiego, łódzkiego i mazowieckiego na kilkudziesięciu stoiskach prezentowali tradycyjne polskie wyroby kulinarne, takie jak szynki, kiełbasy, miody, chleby, ciasta, konfitury, soki, piwo, napoje, których można było popróbować, posmakować i kupić. Producenci przedstawili takie specjały, które powstały przy zachowaniu tradycyjnych receptur i metod wytwarzania. Wyjątkowym gościem wśród wystawców było "Benedicite" - jednostka gospodarcza Opactwa Benedyktynów w Tyńcu, promująca szeroką gamę artykułów objętych wspólną nazwą "produkty benedyktyńskie".

Imprezie kulinarnej towarzyszyły emocje niemal sportowe. Najbardziej pomysłowe ekspozycje zostały nagrodzone w konkursie na najlepszą prezentację wyrobu tradycyjnego. Niełatwej roli sędziów podjęło się jury pod przewodnictwem dyrektor Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie Małgorzaty Orlewicz w składzie: Iwona Ciechan, redaktor naczelna "Nowej Wsi Europejskiej", Ewa Sumisławska, szefowa Telewizyjnego Kuriera Mazowieckiego, Andrzej Groszek, dyrektor informacyjny Agencji Rynku Rolnego, Tadeusz Przymus, wiceprezes Stowarzyszenia Smaki Polskiej Tradycji i Ryszard Mazek, dyrektor Centralnej Biblioteki Rolniczej. Jak przyznawali członkowie jury, rozstrzygnięcie konkursu ze względu na wysoki poziom ekspozycji było wyjątkowo trudnym zadaniem. Ostatecznie z rąk wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Mariana Zalewskiego I nagrodę odebrała Anna Langowska, firma "Smaki i Aromaty" z Kobyłki - za konfitury, II - właściciele "Wytwórni Octu i Musztardy" z Parczewa - za musztardy i III - Zakład Piekarniczy H. Olszyński z Koluszek - za chleb wieloziarnisty. Wyróżnienia Prezesa Praskiej Giełdy Spożywczej Zenona Daniłowskiego przyznano firmom: "Bekon" M. Podgórskiego - za wędliny, "Eko-Natura" Ryszarda Oleszczaka z Łaska - za sok z buraków i kwas chlebowy oraz firmie "Piernikowe chatki" Anny Grabowicz z Janowa - za wyroby z piernika.

Wydarzeniem o szczególnym charakterze było wręczenie honorowych odznak "Zasłużony dla rolnictwa" przyznanych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi osobom aktywnym w promocji produktów tradycyjnych. Otrzymali je: Jan Bieńkowski, Kazimierz Cieśla, Iwona Ciechan, Stanisław Król, Adam Piotrkowski, Mieczysław Podgórski, Tadeusz Przymus i Andrzej Stoch. Odznaki wręczył podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marian Zalewski.

Ukłonem w stronę nowoczesności podczas święta smaków tradycyjnych był przeprowadzony po raz pierwszy Puchar Mazowsza w Grillowaniu zorganizowany przez Praską Giełdę Spożywczą wspólnie z Unią Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego oraz firmą "Stalgast". Do zawodów stanęło 13 ekip, które miały przyrządzić potrawy z jednakowych produktów dostarczonych przez organizatorów. Na całością przygotowań czuwali profesjonalni kucharze w charakterze sędziów technicznych oraz degustatorzy zasiadający w jury pod przewodnictwem znanego dziennikarza i prezentera telewizyjnego Carlosa Gonzalesa. Potrawy przyrządzone przez startujących śmiało można zaliczyć do arcydzieł sztuki kulinarnej. Ich aromaty i smaki potęgował sposób podania przywołujący na myśl obrazy najlepszych mistrzów pędzla. Reprezentacja gminy Załuski, pod przewodnictwem Agnieszki Marzęckiej, podała danie pod nazwą "Złotopolska rozpusta". Skromnie nazwana "Polędwica wieprzowa" to dzieło Polskiej Akademii Sztuki Kulinarnej z kapitanem Łukaszem Gałązką. Ekipa "Marpolu" z Jackiem Chojnackim na czele przyrządziła "Zestaw mięs grillowanych", zespół "Stoczka" z kapitanem Michałem Szczęsnym - "Filet z kurczaka ze szparagami owijany szynką parmeńską z sosem borowikowym, grillowaną cukinią i młodymi ziemniakami", Warszawski Rynek & BACCARA z Andrzejem Oleszczukiem popisał się "Specjałem leśnym", a drużyna miasta Ząbki z Michałem Jakimowiczem w roli kapitana zaserwowała "Grillowaną roladę z polędwiczki wieprzowej przekładaną farszem szpinakowym i bekonem z ziemniakami faszerowanymi, prawdziwkami i salsą pomidorową". Reprezentacja Przetwórstwa Mięsnego "WiR" z Joanną Gembosz zaprezentowała "Zieloną pierś i bokad z goździkiem", Centrum Mięsne Makton z Jackiem Nawrockim - "Polędwiczki z dzika marynowane w śliwowicy podane na ragout z borowików i gruszki w sosie tarninowo-pigwowym". Danie konkursowe ekipy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego z kapitanem Małgorzatą Krasińską to "Karkówka w ziołach z warzywami grillowanymi i oscypkiem wędzonym", a reprezentacji Praskiej Giełdy Spożywczej ze Zbigniewem Łosiem na czele to "Fantazje schabowe". "Kwiat lotosu" to oryginalne dzieło załogi Jarosława Maliszewskiego z firmy "Reg-Drób" Regina Strąk, a "Polędwica z tuńczyka z grilla" Hurtowni Ryb i Przetworów Rybnych "Larus" z kapitanem Zbigniewem Łęgowskim. Najmłodsza drużyna - z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Warszawie pod przewodnictwem Mateusza Wichrowskiego, przyrządziła "Medaliony z polędwicy wołowej".

Zwycięzcą zawodów została ekipa firmy "Stoczek". Od prezesa PGS otrzymała główną nagrodę - zestaw "Gas Barbeque". Dwie drugie nagrody - grille gazowe przypadły Zespołowi Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Warszawie oraz reprezentacji miasta Ząbki . III miejsce ex aequo zajęła Polska Akademia Sztuki Kulinarnej, "Larus" Hurtownia Ryb i Przetworów Rybnych oraz Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy & BACCARA. Nagrody wręczał wiceminister Skarbu Państwa Jan Bury.

Prezentacji polskiej żywności w jej najlepszych wydaniach towarzyszyły występy "Kapeli znad Baryczy", która do swego repertuaru włączyła specjalnie napisany utwór o gospodarzu imprezy - Praskiej Giełdzie Spożywczej. "Na Praskiej Giełdzie ruch jest od rana, mięso, wędliny, mleko, śmietana" - rozlegały się z estrady wesołe przyśpiewki.

Od pięciu lat w ramach Dni Produktów Regionalnych i Tradycyjnych Praska Giełda promuje polską żywność, której wyrób jest oparty na starych recepturach, sięgających niekiedy wielowiekowej tradycji polskiej kuchni. Wytwarzane w gospodarstwach rolnych i niewielkich przedsiębiorstwach, często rodzinnych, są niezauważane przez duży handel. A przecież jakość, trwałość i smak potraw regionalnych i tradycyjnych to obok korzystnego wpływu na zdrowie ich mocne atuty. Jak mówił podczas konferencji prasowej Zenon Daniłowski, producent żywności tradycyjnej powinien znaleźć się ze swymi wyrobami na rynku szerszym i bogatszym, czyli rynku wielkomiejskim. Ze względu na wysokie wymagania co do jakości i sposobu wytwarzania produkty tradycyjne są nieco droższe od tych wytwarzanych na masową skalę. Dlatego powinni znaleźć do nich dostęp konsumenci mający większe oczekiwania, choćby za wyższą cenę. "W kilku hurtowniach są już kąciki produktów tradycyjnych" - podkreślił prezes Daniłowski, zapewniając o dalszych staraniach w kierunku promocji tego typu towarów.

Wyjątkowym przykładem wyrobów tradycyjnych, które przebojem wchodzą na rynki masowe, są "produkty benedyktyńskie". O ich dystrybucji oraz organizacji produkcji opowiedział ojciec Zygmunt Galoch - dyrektor "Benedicite", jednostki gospodarczej Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Produkty benedyktyńskie to wysokiej klasy artykuły spożywcze, takie jak konfitury, nektary, syropy, ciastka, cukierki, miody, w tym miody pitne, wina, nalewki, wędliny, sery, makarony, chleby, przyprawy i herbatki ziołowe. Po takie rarytasy jak cukierki świętej Hildegardy, chleb pielgrzymi, konfiturę "Brzytewka" czy naleweczkę "Pijane bakalie" smakosze zgłaszali się do stoiska benedyktynów otwierającego Zabkowską prezentację. Jak przyznał o. Galoch, zainteresowanie konsumentów marką przeszło najśmielsze oczekiwania twórców. Zyski służą utrzymaniu obiektów opactwa w Tyńcu, a także działalności wychowawczej, pedagogicznej, kulturalnej. Zakonnik wyjaśnił, że dość wysoka cena produktów to skutek zachowania tradycyjnych metod wyrobu - ręcznego wałkowania ciast, długotrwałego suszenia i wielu jeszcze innych tajników benedyktyńskiej kuchni.

Benedyktyńskiej wprawy i cierpliwości wymagało z pewnością przygotowanie wielu tradycyjnych potraw serwowanych podczas czerwcowego święta smaków w Ząbkach. Mimo złych warunków atmosferycznych, silnych porywistych wiatrów i przelotnych opadów deszczu licznie przybyli mieszkańcy Warszawy i Ząbek z satysfakcją poznawali tradycyjne, a nieraz już zapomniane smaki kuchni polskiej - kwasu chlebowego i soku z buraków, wybornego żurku, kiełbasy wędzonej na miejscu, czy wybornych wypieków. A kropla miodu wrzosowego na długo pozostawiła wspomnienie niepowtarzalnego smaku.

Nie zabrakło też fachowego doradztwa. Stanowiska informacyjne przygotowało: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, prezentujące ciekawe publikacje na temat polskich produktów tradycyjnych oraz znaku "Poznaj Dobrą Żywność", Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Agencja Rynku Rolnego oraz Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa. Drugiego dnia Polskich Smaków z możliwościami pozyskania funduszy na promocję produktów tradycyjnych zapoznał producentów Piotr Kondraciuk, Dyrektor Biura Promocji Żywności Agencji Rynku Rolnego. Jarosław Kujawa z Biura Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformował wystawców, jak otrzymać znak "Poznaj Dobrą Żywność" i jakie korzyści wynikają z jego posiadania.

Dodatkową atrakcją V Dni Produktów Regionalnych i Tradycyjnych POLSKIE SMAKI był salon samochodowy, w którym 10 wystawców zaprezentowało najnowocześniejsze modele aut. Warszawski salon "Mercedes - Marek Owczarek" pokazał Sprintera, Viano i Vito, "Toyota - Władysław Cygan" z Marek - modele: Hiace, Dyna, Hilux i Avenela, a "Toyota - W&J Wisniewski"z Mościsk: Hilux, Hiace i Dyna. Warszawski Oddział "Ital-Mot" firmy"Fiat-POL-MOT Auto" przedstawił fiata Dukato, stołeczny "Peugeot" z salonem przy Alei Krakowskiej: Boxera, Partnera, Bippera vp i Demo 207, "LDV - Lewpol Marcin Lewicki" ze Słupna - model Ldv Maxus. Citroen berlingo, Iveco daily i Mercedes atego to samochody wystawione przez "Petit Forster Polska - Elżbietów 44", a Caddy maxi furgon, Ts turgon i Crafter furgon pochodziły z salonu "Volkswagen - Sobkol" w Nadarzynie. "Opel-Nivette" z ulicy Lotniczej w Warszawie wystawił: Vivaro, Movano i Corsę, a "Mercedes Benz" z ulicy Gottlieba Daimlera w Warszawie: Sprintera, Vito i model osobowy.

O randze wydarzenia, jakim była już 5. edycja Dni Produktów Tradycyjnych i Regionalnych, świadczą jego patroni medialni: TVP1, Telewizja Trwam, Radio Jedynka, Radio dla Ciebie, Radio Warszawa, dzienniki: "Życie Warszawy", "Rzeczpospolita" i "Nasz Dziennik".

Ewa Banaszkiewicz

/velacms/solutions/zabki/content/pages/wydarzenia/2009-06/v-dni-produktow-regionalnych-i-tradycyjnych-polskie-smaki-14/_widgets/contents/_widgets/artykul-1/_widgets/obraz-4
/velacms/solutions/zabki/content/pages/wydarzenia/2009-06/v-dni-produktow-regionalnych-i-tradycyjnych-polskie-smaki-14/_widgets/contents/_widgets/artykul-1/_widgets/obraz-5
/velacms/solutions/zabki/content/pages/wydarzenia/2009-06/v-dni-produktow-regionalnych-i-tradycyjnych-polskie-smaki-14/_widgets/contents/_widgets/artykul-1/_widgets/obraz-6